
Cześć. Jestem Ewa. Mieszkam na wyspie Wolin, w miasteczku o tej samej nazwie. Jeżeli chcesz zobaczyć prawdziwych wikingów, to zapraszam Cię do nas w sierpniu na festiwal. Wspaniałe wrażenia gwarantowane.
Uwielbiam ruch w każdej postaci – chodzę po górach, jeżdżę na rolkach, ale czasami, dla równowagi, lubię się zatrzymać na chwilę, przeczytać dobrą książkę, posłuchać muzyki lub pobujać w obłokach. To z tych obłoków powstają moje kolejne plany i marzenia.
Kocham Włochy i chciałabym tam zamieszkać, chociaż na chwilę. Zasmakować słodkiego i leniwego życia, czyli prawdziwego Dolce Vita.
Delektować się włoską kuchnią i posłuchać na żywo Bocellego. Tak po włosku „wyłączyć kierunkowskaz” i zobaczyć co przyniesie życie.
Moja przygoda z szyciem zaczęła się dawno temu, ale przez wiele lat nie miałam okazji szlifować swojego warsztatu.
Przyszedł jednak taki moment, kiedy zapragnęłam zmiany i postanowiłam wykorzystać to, czego kiedyś się nauczyłam.
Tak znalazłam się w Bella’s Bag i na nowo odkryłam tajniki tego zawodu. Na tym jednak nie poprzestaję, chcę wiedzieć więcej i umieć więcej więc dodatkowo uczęszczam na kurs.
W Bella’s Bag wycinam, konstruuję, szyję i z przyjemnością patrzę na to, jak z poszczególnych elementów tworzy się produkt, który potem cieszy naszych klientów. Właściwie nie tylko klientów, ponieważ same także nosimy nasze torebki i plecaki.
Gdyby można było zobaczyć, co wkładamy w te małe dzieła, wszystkie miałyby wzory setek serc.
Przyjaźń, dobra atmosfera, współpraca - super ekipa – to znalazłam w Bella’s Bag.
Odwiedź nas i znajdź także coś dla siebie.
Ewa