
Hej. Jestem Angelina. To moje zdjęcia oglądacie na naszych fanpage’ach. Kiedy trzymam aparat w rękach, świat przestaje istnieć, a w głowie wybuchają pomysły na sesje. Mogę pstrykać zdjęcia cały dzień, co niekoniecznie podoba się moim modelkom. Nie mam pojęcia dlaczego 😉
Ale od początku…pochodzę z pięknego z miasteczka Brasław. To jedna z najstarszych miejscowości Białorusi, z bogatą historią, położona na terenie Parku Narodowego „Jeziora Brasławskie”. Dlaczego o tym mówię? Bo tego widoku, tej ilości otaczających jezior, tej wodnej przestrzeni nie da się opisać słowami, a tym bardziej zapomnieć. To po prostu trzeba zobaczyć.
Mam artystyczną duszę, dlatego poza fotografią moje życie wypełnia też muzyka – gram na gitarze i śpiewam w zespole - polskie, białoruskie, ukraińskie i rosyjskie pieśni. Jak widzicie, tradycje obu naszych krajów są mi bardzo bliskie.
Mam też swoje marzenia, które wolę nazywać celami. Cele są bowiem bardziej realne i możliwe do zdobycia. A zdobyć chcę najbardziej dzikie i dalekie zakątki świata. Zdobyć i oczywiście sfotografować.
W życiu bardzo cenię sobie szczerość, naturalność i poczucie humoru. Te cechy dostrzegłam w Izie, kiedy się poznałyśmy.
Nasze początki przyjaźni to również moje pierwsze kroki w Bella’s Bag. Wszystkie produkty znam od podszewki, ponieważ sama uczyłam się szyć pod czujnym okiem Izy. Żadna skaza i nierówność nie uszła jej uwadze.
Swoje miejsce w Bella’s Bag znalazłam jednak w chwili, kiedy zrobiłam zdjęcie naszego pierwszego workoplecaka. To było to. Ten błysk w oku i blask flesza…od tamtej pory odpowiadam za zdjęcia i tutaj czuję się najlepiej.
Pokażę Wam Bella’s Bag moimi oczami.